123RF

Nadużycia dotyczące leków recepturowych – resort podjął działania

Udostępnij:

W związku z nadużyciami dotyczącymi leków recepturowych i wynikami kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia minister zdrowia zdecydowała się podjąć kolejne działania legislacyjno-regulacyjne, mające na celu wprowadzenie limitu wydatków publicznych na opakowania oraz leki gotowe, wykorzystywane do sporządzania leków recepturowych.

  • Wyniki kontroli NFZ wykazały ogromną skalę nieprawidłowości związanych z lekami recepturowymi
  • NFZ w 2023 r. wydał na refundację leków recepturowych rekordowo ponad 758 mln zł
  • Naczelna Rada Aptekarska podkreśla, że od lat zwraca uwagę na nieprawidłowości w zakresie realizacji recept na leki recepturowe
  • Minister zdrowia zapowiedziała kolejne działania mające powstrzymać próby naginania prawa  

Skala nadużyć
W nawiązaniu do wyników kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczących nadużyć w zakresie refundacji leków recepturowych, które pokazały ogromną skalę nieprawidłowości w tym obszarze, minister zdrowia zapewniła, że resort oraz podległe organy podjęły działania – zarówno kontrolne, jak i legislacyjne – w celu likwidacji niewłaściwych zjawisk w tym zakresie.

Fundusz w 2023 r. wydał na refundację leków recepturowych rekordowo ponad 758 mln zł. W 2023 r. średnia miesięczna wartość refundacji leków recepturowych przez fundusz wynosiła ponad 64 mln zł. W latach 2020–2023 płatnik przeprowadził łącznie 197 postępowań kontrolnych aptek i 18 postępowań w obszarze ordynacji lekarskiej (wobec 57 lekarzy). Wszystkie dotyczyły leków recepturowych. Łączne skutki finansowe z tytułu wykrytych nieprawidłowości wyniosły blisko 19 mln zł.  

W ciągu dwóch miesięcy 2024 r. na same opakowania do leków recepturowych NFZ przeznaczył ponad 3,2 mln zł. Przykładowo – cena rynkowa butelki jałowej wynosi 4,24 zł, a średnia cena refundacji funduszu – 132 zł. Natomiast cena rynkowa pojemnika tuby jałowej 100/140 ml wynosi 12 zł, a średnia cena refundacji płatnika – 137 zł.

Nawet 500 recept dziennie na lek recepturowy
– Z całą pewnością za nieprawidłowość należy uznać wystawienie przez jedną osobę uprawnioną 500 recept dziennie na leki recepturowe, których koszt realizacji ponoszą wszyscy obywatele opłacający składki publiczne – wskazał płatnik.

Resort zdrowia zaznaczył, że kwota 758 mln zł nie jest wyłącznie efektem nieprawidłowości, gdyż istnieje pewna grupa pacjentów, którzy z uwagi na bardzo indywidualny przebieg niektórych jednostek chorobowych wymagają użycia leku sporządzanego w aptece na podstawie recepty lekarskiej, czyli leku recepturowego. Jednak, jak dodano, gwałtowny wzrost kwoty refundacji w tym zakresie i zidentyfikowane liczne nieprawidłowości budzą sprzeciw zarówno ministra zdrowia, jak i płatnika publicznego, których zadaniem jest optymalizacja wykorzystania ograniczonych środków finansowych poświęconych polityce zdrowotnej.

– Przeciw takim praktykom powinien być każdy obywatel mający świadomość, że nawet najmniejsza kwota uszczuplająca systemy opieki zdrowotnej – w celu innym niż zaspokojenie faktycznych, a nie nieistniejących potrzeb pacjentów, ogranicza dostęp do świadczeń, w tym diagnostyki, profilaktyki, rehabilitacji, terapii farmakologicznych czy wszystkich innych rodzajów świadczeń, których celem jest poprawa zdrowia społeczeństwa lub zapobieganie chorobom i niekorzystnym zjawiskom zdrowotnym – wjaśnił w komunikacie resort.

Niestety – jak podkreślił – istnieje grupa osób balansujących w swoich działaniach na granicy prawa, nadużywających zaufania społecznego oraz działających na szkodę wszystkich współobywateli.

Resort zdrowia zareagował
Ministerstwo wskazało, że na pierwszym etapie podjętych działań wprowadzono regulacje dotyczące maksymalnego kosztu surowców farmaceutycznych stosowanych do sporządzania leków recepturowych, co przyniosło oczekiwane korzyści w postaci spadku nieuzasadnionych względami medycznymi wydatków publicznych.

– Na początkowym etapie, niestety, również pacjenci rzeczywiście wymagający zastosowania leków recepturowych  ponieśli zwiększone koszty (wynikające z konieczności poniesienia dopłat w przypadku surowców zakupionych w cenach powyżej ustalonego limitu) związane z koniecznością normalizacji opisywanej sytuacji. W tym zakresie sytuacja się unormowała poprzez dostosowanie cen do obowiązujących limitów surowców przez producentów – tłumaczył resort. 

– Niestety, nieuczciwość osób dokonujących opisywanych nadużyć doprowadziła w odpowiedzi do sztucznego zawyżania cen opakowań stosowanych do przechowywania wytwarzanych leków recepturowych oraz wzrostu kosztu leków gotowych, wykorzystywanych w praktyce recepturowej – dodał. 

W związku z powyższym minister zdrowia zdecydowała się podjąć kolejne działania legislacyjno-regulacyjne, mające na celu wprowadzenie limitu wydatków publicznych na opakowania oraz leki gotowe, wykorzystywane do sporządzania leków recepturowych.

Samorząd aptekarski odniósł się do działań MZ 
W przesłanym „Menedżerowi Zdrowia" komentarzu Naczelna Rada Aptekarska podkreśla, że od lat zwraca uwagę na nieprawidłowości w zakresie realizacji recept na leki recepturowe.

– Cieszymy się, że wreszcie Ministerstwo Zdrowia oraz Narodowy Fundusz Zdrowia pochyliły się nad tym problemem – zaznacza.

Rzecznik NIA Konrad Madejczyk zwraca uwagę na jeden z fragmentów komunikatu MZ: „Niestety, istnieje grupa osób, które balansują w swoich działaniach na granicy prawa, nadużywają zaufania społecznego oraz działają na szkodę wszystkich obywateli”.

Jak wkazuje, jest to bardzo ważny komunikat, podkreślający, że odpowiedzialność za nieprawidłowości nie obciąża całego środowiska, lecz jedynie wąską grupę osób.

– Mamy nadzieję, że po pierwsze wobec tej grupy zostaną wyciągnięte bardzo surowe konsekwencje, a po drugie, że działania Ministerstwa Zdrowia nie będą polegały na tym, że wszyscy farmaceuci i pacjenci będą musieli ponieść skutki działań tej wąskiej grupy osób, które minister ocenia jako działające na granicy prawa – wskazje rzecznik NIA. 

Menedzer Zdrowia linkedin

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.